Cytaty, fotografie oraz relacje są fragmentem materiałów dostępnych w Archiwum Społecznym Sulejówka. Więcej fotografii znajduje się z kolei w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. profesora Zbigniewa Wójcika w Sulejówku. Czekamy także na Twoją historię!
Willa Błękitna
ul. J. Poniatowskiego 9

Fotografia z archiwum rodzinnego Pani Mayki Holst. Widać na nim Mieczysława, zwanego Sławkiem, i Bożenę – dzieci Mieczysława Tytusa Kowalskiego i Marii z Maleckich. Zdjęcia zrobiono przed Willą „Błękitna” od strony południowej w roku 1935 lub 1936.

Fotografia z archiwum rodzinnego Pani Mayki Holst. Widać na nim Mieczysława, zwanego Sławkiem, i Bożenę – dzieci Mieczysława Tytusa Kowalskiego i Marii z Maleckich. Zdjęcia zrobiono przed Willą „Błękitna” od strony południowej w roku 1935 lub 1936.

Fotografia z archiwum rodzinnego Pani Mayki Holst. Widać na nim Mieczysława, zwanego Sławkiem, i Bożenę – dzieci Mieczysława Tytusa Kowalskiego i Marii z Maleckich. Zdjęcia zrobiono przed Willą „Błękitna” od strony południowej w roku 1935 lub 1936.

Fotografia z archiwum rodzinnego Pani Mayki Holst. Widać na nim Mieczysława, zwanego Sławkiem, i Bożenę – dzieci Mieczysława Tytusa Kowalskiego i Marii z Maleckich. Zdjęcia zrobiono przed Willą „Błękitna” od strony południowej w roku 1935 lub 1936.

Edwarda i Mateusz Karol Pyszyńscy z Konradem

Edwarda Pyszyńska z rodziną przed willą Błękitną

Olga Jewgieniewna Kitrenka Pyszyńska z córką Leokadią i synem Zdzisławem w ogrodzie

Edwarda Pyszyńska na motorze

Za kierownicą taksówki nr 830

Konrad Pyszyński w ogrodzie

Marysia Liniewicz i Konrad Pyszyński w ogrodzie

Halina z domu Szydłowska i Tadeusz Pyszyńscy z gośćmi

Edwarda Pyszyńska i Leokadia Liniewicz z dziećmi przed willą Błękitną

Marta i Jan Pyszyńskcy przed willą Błękitną

Edwarda i Mateusz Karol Pyszyńscy z gośćmi przed willą Błękitną

Edwarda Pyszyńska z gośćmi

Panie Pyszyńskie w ogrodzie; Marta, Leokadia z domu Pyszyńska Liniewicz, Edwarda, stoi NN

Rodzina Pyszyńskich przed willą Błękitną, od lewej siedzą: Marta, Ignacy, NN, Jan, stoją: Wacław i Leokadia Liniewicz, Edwarda, Konrad, NN
„Jeśli chodzi o wspomnienia o Sulejówku, to pamiętam, jak babcia Maria opowiadała o tym, jak „Błękitną” dostała w prezencie (chyba za Sławka?), jak uwielbiała rozarium i przyjęcia u sąsiadów.
Syn Mieczysława Tytusa Kowalskiego, mojego dziadka, czyli mój wujek, nazywał się Mieczysław. Żeby rozróżnić obu mężczyzn, w domu był nazywany Sławkiem.
Bożena opowiadała, że spędzała dużo czasu ze Sławkiem w ogrodzie i lesie, i że uwielbiała słuchać jego gry na fortepianie (był niesłychanie zdolny, jego nauczyciel mówił, że będzie drugim Paderewskim).
Jeśli chodzi o kontakty z Marszałkiem, to babcia Maria opowiadała, że spotykali się często na kolacje, bale i inne imprezy towarzyskie i Piłsudski zawsze jej robił komplementy, chętnie z nią tańczył i w ogóle ją adorował”.
Mayka Holst