Przejdź do treści

Willa Artura Jerzego Spitzbartha

ul. Krasickiego 32 [dawniej ul. Józefa Piłsudskiego 18]

„Mój dziadek pochodził ze starej niemieckiej rodziny szlacheckiej, zamieszkałej na terenach Kurlandii, czyli krainach, tak jak mówiłem na pograniczach Estonii, Łotwy – gdzie się rozciągała. Takim pierwszym naszym znanym przodkiem był August Spitzbarth, ginekolog lekarz Carycy Katarzyny. Zmarł w 1834 roku. Miał syna Karola Spitzbarth’a, który był radcą kolegialnym. Ten z kolei miał syna Artura Ottona Spitzbarth’a – architekta warszawskiego, a synem Artura Ottona był właśnie mój dziadek Artur Jerzy”.

Bolesław Błaszczyk

„Z niezwykle bogatej przedwojennej rodzinny szlachta niemiecka się spolszczyła. Specjalnym ukazem tytuł szlachecki przyszedł na polski tytuł też szlachecki jeszcze gdzieś tam w XVIII wieku. [Dlatego] trudno powiedzieć, że to była niemiecka rodzina. To byli ludzie, którzy biegle mówili po niemiecku. Częściowo wyznania ewangelickiego, ale raczej nie praktykowali tego za bardzo. Ograniczało się to do chrztu, do pewnych jakichś tam konfirmacji. Wiem, że mój dziadek był ochrzczony jako Artur Georg Spitzbarth”.

Bolesław Błaszczyk

„To byli zdecydowanie Polacy. Polskość szczególnie się u nich zaznaczyła w XX wieku. Dziadek był legionistą. Jego brat z kolei krzewił polską kulturę na odzyskanych ziemiach po zaborze pruskim, na północy kraju. (…) Ulegli spolszczeniu już całkowicie”.

Bolesław Błaszczyk

„[Brat], Alfred Spitzbarth przeżył zaledwie 18 lat. Tak naprawdę postać chyba nie tyle zapomniana, co bardzo bolesna historia, bolesna rana. W naszej rodzinie o niej się po prostu już później nie mówiło i nie wspominało, ponieważ popełnił Alfred samobójstwo. Co ciekawe, bo był aktywistą ruchu socjalistycznego czyli wówczas antycarskiego takiego opozycyjnego. Jako członek tej organizacji, pewnej organizacji socjalistycznej dostał rozkaz zabicia jakiegoś szpicla cesarskiego gdzieś w Warszawie. Nie mógł sobie poradzić z tym rozkazem i popełnił samobójstwo”.

Bolesław Błaszczyk

„Czwartym, ostatnim dzieckiem był Karol Spitzbarth urodzony w 1893, który został aktorem, reżyserem. Krzewiciel Teatru Polskiego na tych pozaborowych terenach. Był animatorem kultury i przyjął pseudonim artystyczny – pod takim jest głównie znany Karol Benda. Bardzo ciekawa postać. Zmarł na atak serca w dorożce, która wiozła go już do szpitala. Ten atak serca zaczął się na scenie i zakończył jego życie”.

Bolesław Błaszczyk

„Dziadek wychował się w domach przy ulicy Foksal 15 i Nowy Świat 30, który był zbudowany przez jego ojca. Tam praktycznie większość rodziny przez większość czasu przedwojennego mieszkała”.

Bolesław Błaszczyk

Zobacz pełne relacje


Cytaty, fotografie oraz relacje są fragmentem materiałów dostępnych w Archiwum Społecznym Sulejówka.  Więcej fotografii znajduje się z kolei w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. profesora Zbigniewa Wójcika w Sulejówku. Czekamy także na Twoją historię!

Bolesław Błaszczyk