Przejdź do treści
Harcerze

Zofia Ratyńska

„Najpierw zamieszkałam u teściów na ulicy Reymonta. Pracowałam jako nauczycielka w Szkole Podstawowej numer 4 w Miłośnie. Była, to tak zwana, nowa szkoła. Moja ścieżka prowadziła przez ulicę Reymonta, obok Glinianek prościutko do bazaru i przez Miłosną koło stacji do ulicy Narutowicza, gdzie mieści się szkoła numer 4”.

Zofia Ratyńska

„Uczyłam klasy: pierwszą, drugą i trzecią. Praca nie zajmowała w całości  mojego życia, ponieważ moją pasją było harcerstwo. W szkole działało bardzo prężnie harcerstwo i różni nauczyciele. Wspomniany pan Siporski – polonista, pani Hanna Witanowska, która do tej pory pracuje jako matematyczka. To było takie oparcie”.

Zofia Ratyńska

„Zostałam komendantem szczepu. Szczep liczył… już nie pamiętam, ale chyba cztery drużyny harcerskie i cztery drużyny zuchowe. Także był to duży szczep. Miał dużo młodych instruktorów, którzy świetnie pracowali z dziećmi i z którymi utrzymuję kontakt prawie do dziś. Staliśmy się sobie bardzo bliscy przez tę pracę. Często się spotkamy”.

Zofia Ratyńska

„Mój mąż Waldemar troszeczkę krzywym okiem patrzył na to, że zbyt dużo poświęcam czasu harcerstwo, więc podpowiedzieli mi, żeby męża jakoś wciągnąć. Wydawało mi się to niemożliwe. A potem okazało się,  że został nawet instruktorem, ale bardziej od spraw gospodarczych. Na obozach harcerskich, czy koloniach zuchowych był kwatermistrzem”.

Zofia Ratyńska

Zobacz pełne relacje


Cytaty, fotografie oraz relacje są fragmentem materiałów dostępnych w Archiwum Społecznym Sulejówka.  Więcej fotografii znajduje się z kolei w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. profesora Zbigniewa Wójcika w Sulejówku. Czekamy także na Twoją historię!

Adam Cudny
członek Spółdzielni Harcerz
Zofia Ratyńska
członkini Spółdzielni Harcerz