Przejdź do treści

„Tam była cegielnia. I dlatego jest nazwa Glinianki, bo tam wybierano glinę na cegły. I stąd stawy… Tam nawet łapałem raki parę razy. Także była tam względnie czysta woda. Z czasem ludzie zaczęli tam topić psy, koty”.

Bogdan Piątkowski

„Obok cegielni pobudowano dom drewniany dla robotników. On z czasem został obudowany cegłą, ale te mieszkania to były takie prymitywne. Nie było podłóg drewnianych. Były takie klepiska z gliny po prostu. W takich pomieszczeniach wielopokoleniowe rodziny mieszkały: dziadkowie, rodzice dzieci. I później, kiedy już coraz mniej pracy było na cegielni, to ojciec poszukiwał pracy w Warszawie”.

Leszek Andrzej Rudnicki

„Tu była cegielnia przed wojną i były polany. Pokłady gliny były dość wartościowe z oceny. Nie będę tutaj mówił o miejscu prawda, ale wyrobiska na potrzeb robienia z tego cegieł tworzyły stawy”.

Andrzej Tomaszewski

„Glina była kopana do produkcji cegieł. Cegłę wyrabiano, suszono i wypalano. Na tych Gliniankach powstawały wielkie, wielkie doły. Wodą się napełniały i były stawy. Mnóstwo takich stawów. To był taki teren rekreacyjny”.

Andrzej Dziurzyński

„Tam było wiele wypadków tragicznych. Sporo ludzi natopiło. Każdego ciągnie do wody w lecie jak jest upał. Kąpać się. Ryby łowić”.

Andrzej Dziurzyński

Zobacz pełne relacje


Cytaty, fotografie oraz relacje są fragmentem materiałów dostępnych w Archiwum Społecznym Sulejówka.  Więcej fotografii znajduje się z kolei w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. profesora Zbigniewa Wójcika w Sulejówku. Czekamy także na Twoją historię!

Andrzej Dziurzyński
były mieszkaniec Cechówki
Andrzej Sawelski
mieszkaniec Sulejówka
Andrzej Tomaszewski
mieszkaniec Miłosnej
Barbara Szewczyk
mieszkanka Sulejówka
Bogdan Piątkowski
mieszkaniec Sulejówka
Leszek Andrzej Rudnicki
mieszkaniec Sulejówka